Nowe porządki Augusta



Nagany dla ekwitów

Rzymski historyk Gajusz Swetoniusz wspomina o tym, w jaki sposób Oktawian August zajął się weryfikacją członków stanu ekwitów, nazywanego też rycerzami.

Senat przyznał mu dziesięciu pomocników, przy pomocy których każdy rycerz musiał złożyć rachunek ze swego życia. Jeśli któremuś z nich udowodniony został jakiś występek, napiętnowany zostawał karą lub niesławą. 

Lżejszą formą napomnienia dla większości ekwitów były różnego rodzaju nagany. Swetoniusz pisze: Najłagodniejszą formą nagany było publiczne podanie obwinionemu tabliczek [z zapisanymi przewinieniami], które musiał w milczeniu i od razu na miejscu odczytać*.

Samą już hańbę stanowiło zapisanie przy nazwisku Rzymianina krytycznej uwagi. Tak też postąpił August z tymi przedstawicielami stanu ekwitów, którzy pożyczali dla siebie pieniądze na niski procent, po czym sami pożyczali je innym na wyższy.

* Swetoniusz, Boski August, 39

GRAMMATICVS